Magiczny spacer po Parku Centralnym.
Wieczorem, czy w nocy, nie widać niedokończonych fragmentów parku, za to spacerowicze mogą zanurzyć się tu w magiczną grę świateł i cieni. Szczególnie teraz, kiedy lekka mgiełka i kolory jesieni stanowią zupełnie malarską oprawę.
Zapraszam na wieczorną przechadzkę, po zakątkach, tym razem wzdłuż Witoszówki. Słynną fontannę oglądamy jedynie z daleka, za to cieszymy oczy odbijającymi się w złotych liściach i wodzie światłami. Warto powtórzyć tę przechadzkę już kolejnego wieczoru…
Fot: W.S.