Pani Małgorzata żyje w ciągłym strachu we własnym mieszkaniu, a wszystko za sprawą sąsiadów. Jest przez nich zastraszana i obrażana, grożono jej nawet śmiercią. Na dodatek kłopotliwi sąsiedzi często urządzają noce libacje, dewastują kamienicę w której mieszkają i za nic mają sobie przepisy prawa. A co robi policja, prokuratura i zarządca budynku w tej sprawie ? Ich działania są niestety mało skuteczne.