Jemiołuszka to kolejny zimowy ptak, który przylatuje do nas przetrwać zimę. Jako, że bytuje w północnych rejonach Euroazjii, nasze zimy dla nich to jak ciepłe kraje.
Jest to piękny ptak krępej budowie ciała, silnym dziobie o pastelowych barwach, z kolorowymi zdobieniami skrzydeł i ogona oraz fantazyjnym czubkiem.
Można go u nas zobaczyć obserwując krzewy i drzewa, na których owoce pozostają całą zimę, jak jarzębina czy ligustr. Pojawiają się rozgadanymi grupami 20 do blisko 100 osobników, obsiadając cały krzew i pałaszując jego owoce.
Ptaki te pobierają codziennie dwa razy więcej pokarmu niż same ważą (ponad 110 g). Nie dziwi więc ich żarłoczność i ociężałość po posiłku.
Trawienie pokarmu u jemiołuszki trwa szybko, 7-10 minut. Niestrawione resztki po posiłku zostają wydalone zaraz potem na zewnątrz, gdyż szybko przesuwają się przez żołądek i jelita. W tak krótkim czasie soki trawienne są w stanie rozłożyć miąższ i skórkę, ale same nasiona są zwykle nienaruszone. Ptak ma zatem duże znaczenie w rozsiewaniu i rozprzestrzenianiu nasion roślin – krzewów i drzew, które znajdują się w jego diecie. Przemieszczając się wydala je z odchodami.
Jest to przykład, ze każdy organizm ma znaczenie w porzyrodzie, ptak na pozór bez znaczenia dla gospodarki człowieka, po bliższym przyjrzeniu się ma duże znaczenie dla naturalnego odnawiania się drzewostanów.
Zapraszamy do obejrzenia galerii, do której wejdziemy klikając poniższą fotografię.