Od września powrót do szkół? GIS wydaje wstępne zalecenia
Lipiec dobiega końca, a zatem zbliża się połowa wakacyjnego okresu. Czy od września uczniowie wrócą do nauczania stacjonarnego? Tej decyzji jeszcze nie podjęto. Minster Edukacji Narodowej, Dariusz Piontkowski zapowiada, że najprawdopodobniej ostateczne wytyczne poznamy w połowie sierpnia.
Tymczasem opracowane zostały wstępne zasady związane z ewentualnym powrotem młodzieży do placówek edukacyjnych. Oficjalny komunikat w tej sprawie wydał dziś (28.07.2020) Głowny Inspektor Sanitarny.
Częste mycie rąk, wietrzenie sal po każdych zajęciach, większa ilosć zajęć na świeżym poiwietrzu – to tylko część założeń zawartych w rzeczonym komunikacie.
Szkoły najprawdopodobniej zobowiązae zostaną do wdrożenia procedury tzw. szybkiego powiadamiania rodziców o ewentualnej infekcji dziecka. Uczeń z takim podjrzeniem ma zostać odizolowany od reszty grupy na czas oczekiwania na rodzica/prawnego opiekuna, który powinien odebrać ucznia prywatnym pojazdem. Jeśli podejrzenia okażą się zasadne, dopiero wtedy do działań powinien włączyć się Powiatowy Inspektor Sanitarny, który wraz z dyrekcją placówki podejmie decyzję o jej ewentualnym zamknięciu i przejściu na nauczanie w systemie zdalnym.
Zgodnie ze statystykami w polskich szkołach aż blisko 35% nauczcieli to osoby po 50 roku życia. To właśnie pracowników w takim wieku i starszych mają dotyczyć specjalne wytyczne i większa ochrona. Osoby te będa musiały nosić maseczki oraz rękawiczki, za to zwolnieni zostaną z obowiązku prowadzenia zajęć świetlicowych czy z dyżurów podczas przerw, ponieważ to wiązałoby się z przebywaniem jednocześnie z dużą ilością dzieci/młodzieży.
Ważną kwestią ma byc także ta, dotycząca wszelkich infekcji wśród uczniów. Każde przeziębienie, nawet najmniejsze i zdaniem rodzica – niegroźne, ma zostać „przechorowane” w domu.
Powrót do szkół od września nie będzie się wiązał z obowiązkiem masowego mierzenia temperatury przed wejściem. Nieobowiązkowe będą także maseczki (wyjątkiem mają byc sytuacje, w których gromadzić się będzie większa ilość uczniów, np: apele) i rękawiczki, ani jednoosobowe ławki.
W miarę możliwości część pracowników placówek edukacyjnych będzie zachęcana do pracy z domu (zdalnej).
Sandra Siwak
