Zaczynają się żniwa, dla patrzących z boku, to spektakularne widowisko.

żniwa
kombajn w polu

Zaczynają się żniwa, dla patrzących z boku, to spektakularne widowisko.

Trochę inaczej odbierają to biorący w nich udział, wielogodzinny dzień pracy, często nie kończący się o zmroku, hałas maszyn, gorąc i wszechobecny kurz. To z pewnością najcięższy okres w rocznym cyklu pracy na ziemi. Najcięższy ale i najwdzięczniejszy o ile przyroda nie pokrzyżowała planów a zboża oparły się deszczom, gradom, suszy i wszelkim szkodnikom.

No i własnie się zaczęły, maszyny w polu, nawet my, mieszczuchy słyszymy je będąc na obrzeżach miasta. To szczególny czas, wart ruszenia w pola na wycieczkę, by pooddychać specyficzną atmosferą, posłuchać huku kombajnów, pokazać dzieciom, że tu jest miejsce, skąd się bierze mąka na chleb a nie że prosto z fabryki przyjeżdża na półki supermarketów.

Może będziemy mieli odrobinę szczęścia i zobaczymy skowronka, pustułkę czy sarny gdzieś między belami słomy, kto wie? Trzeba tylko się ruszyć…

W.S. zdjęcia autor

Spodobało Ci się, masz swoje zdanie na ten temat? Skomentuj.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.