Stanisław Kowalski ze Świdnicy zadziwia na każdym kroku. Nie dość, że urodził się w 1910 roku, to niedawno sprawdził się w biegu na 100 metrów. Jego czas, 34 sekundy ! Wynik wyśmienity jak na stu czterolatka. Jakby tego było mało, leciwy świdniczanin w najbliższą sobotę na zawodach we Wrocławiu spróbuje pobić rekord świata w kategorii stulatków.