– W tym kraju nie dało się żyć, wystąpiliśmy przeciwko ówczesnemu systemowi. Wszystkie zakłady świdnickie poparły działania pracowników z północy kraju! – mówił Bolesław Marciniszyn podczas dzisiejszego spotkania w rocznicę porozumień sierpniowych.
Dzięki tym działaniom powstała Solidarność. 31 sierpnia 1980 r. Lech Wałęsa, lider strajkującej załogi Stoczni Gdańskiej, podpisał w Gdańsku z przedstawicielem strony rządowej, porozumienie, które zakładało m.in. powstanie niezależnych związków zawodowych, ograniczenie cenzury, wprowadzenie wolnych sobót.
Dziś w świdnickim Rynku spotkali się reprezentanci dawnych przedsiębiorstw, zakładów pracy elektrotechniki motoryzacyjnej, fabryki wagonów Świdnica, świdnickich fabryk urządzeń przemysłowych,PKS Świdnica, zakładów zawodowych Świdnica.
Do centrum naszego miasta przybyło niewielu chętnych chcących upamiętnić ten dzień. Mieszkańcy Świdnicy przyglądali się z boku, jednak nie uczestniczyli w obchodach. Niewielu przechodzących obok przyłączyło się do ,,stania” obok transparentu z napisem ,,Zmieniliśmy miasto i całą Polskę – Rocznica Porozumień Sierpniowych”.
– Niektóre wydarzenia i atmosferę z tamtych czasów pamiętam bardzo dobrze. Strajki zaczęły się żądaniem obniżki cen mięsa i wędliny, a doprowadziły do tego, że zmieniono ustrój – mówiła Pani Magda, świdniczanka przyglądająca się świdnickim opozycjonistom w rocznicę porozumień sierpniowych.
