Piękność z dalekiej północy

Piękność z dalekiej północy

Bernikla białolica

Opowieść o niezwykłej gęsi, która zawędrowała nad Zalew Komorowski z północy Europy.

bernikla białolicaBernikla białolica to stosunkowo niewielka, pięknie ubarwiona dzika gęś, która zamieszkuje wschodnie wybrzeża Grenlandii, Spitzbergen, Lofoty oraz północną część Norwegii. Jej środowiskiem są skaliste obszary tundry w pobliżu morskich wybrzeży, jezior, rzek lub wysp na jeziorach. Zimuje na brzegach Wysp Brytyjskich, szczególnie Irlandii i Szkocji, a także na wybrzeżu Holandii oraz na wschodnim wybrzeżu Ameryki Północnej. Niekiedy spotkać ją możemy także w Europie środkowej, w tym także w Polsce, jednak tak daleko na południu jak u nas pokazuje się bardzo rzadko.

Rosnące temperatury i zazielenienie wskazujące na wcześniejszą wiosnę powodują, że bernikle białolice (Branta leucopsis) przyspieszają swój przelot z zimowisk na wybrzeżach Morza Północnego i omijając postój w Bałtyku i Morzu Barentsa, lecą od razu do rosyjskiej Arktyki. Samice są przez to wyczerpane i po zakończeniu podróży nie od razu składają jaja. Dzieje się tak na niekorzyść piskląt, które wykluwają się zbyt późno, by skorzystać z obfitości pożywienia. Koniec końców skutkuje to przeżyciem mniejszej liczby młodych.

Bernikle są inteligentne więc już próbują radzić sobie z tym problemem. Wg. autorów publikacji z pisma Current Biology, by poradzić sobie z tym problemem, B. leucopsis muszą się nauczyć wcześniej opuszczać zimowiska. Nie będzie to łatwe, bo bernikle decydują o odlocie, bazując na długości dnia, a ta nie zmienia się wraz z ociepleniem klimatu.

Nolet uważa, że pomóc może żerowanie w księżycowe noce, co już bernikle czasem robią. To mogłoby pozwolić wcześniej się najeść i wcześniej odlecieć […].

bernikla białolica

Istnieją też inne sposoby. Ostatnio np. niektóre bernikle zarzuciły w ogóle migrację i zaczęły się rozmnażać w rejonach klimatu umiarkowanego. Bernikle migrują w rodzinach. Młode osobniki uczą się trasy i czasowania przelotu od rodziców. […] To prowadzi do tradycyjnych wzorców migracji. Szczególnie po zmianach wywołanych ekstremami pogodowymi część ptaków może [jednak] stwierdzić, że zachowywanie się inaczej popłaca.

To właśnie zalew Komorowski, zaledwie kilka kilometrów od Świdnicy odwiedziła któregoś lata i pozostała tu przez kilka dni ta piękna gąska. Czas spędzała na wypoczynku i skubaniu nadbrzeżnej trawy. Ptaki te są czujne i dość płochliwe, dlatego wcale nie łatwo było wykonać zdjęcia ilustrujące tę miniaturę.bernikla białolica

Bernikle białolice gnieżdżą się na skalistych terenach wśród grubego żwiru i kamieni. Gniazdo budują obficie wypełnione puchem, mchem i porostami. Składają 3-6 jaj. Wysiadywanie trwa 24-26 dni. W tym czasie samica nie opuszcza gniazda z obawy przed splądrowaniem go przez drapieżniki a samiec trzyma się w pobliżu, czuwając nad bezpieczeństwem gniazda. Krótko po wykluciu, gdy pisklęta obeschną od razu zmierzają ku wodzie, usamodzielniają się po około 40 dniach, a latać uczą się po siedmiu tygodniach.

Ta mała gęś odżywia się głównie pokarmem roślinnym na lądzie oraz roślinami wodnymi, na zimowiskach zjada także mięczaki i inne drobne zwierzęta bezkręgowe.

Bernikla białolica jest ujęta w czerwonej księdze gatunków zagrożonych, jednak jej status określono jako wymagający troski niewielkiej wagi . Tym niemniej objęta jest ścisłą ochroną gatunkową. Jednakże przez część ornitologów uważana jest za najgroźniejszy gatunek inwazyjny dla naszej awifauny, ponieważ znakomicie się aklimatyzuje, pojedyncze osobniki dołączają do stad innych dzikich gęsi tworząc nawet pary mieszane.

bernikla białolica
Bernikla białolica w stadzie gęsi tundrowych (zbożowych)

Część przyrodników uważa, że dopóki są to zmiany naturalne, nie trzeba ingerować, ponieważ przyroda jest globalnym organizmem ulegającym cały czas zmianom, więc być może bernikla jest świadectwem takich zmian.

Ze względu na to, że jest ona ptakiem bardzo ładnym, chętnie jest hodowana w celach ozdobnych, często z takich hodowli ucieka, przyłączając się do stad dzikich gęsi różnych gatunków. Powstały nawet kolonie zdziczałych uciekinierów, żyjące własnym życiem.

O obyczajach jej kuzynki, bernikli kanadyjskiej, ptasich emocjach i przygodach, w porywający sposób opowiada książka Freda Bodswordha- Odmieniec. Polecam.

Edit lipiec 2020

Zdjęcia i tekst W.S.

Spodobało Ci się, masz swoje zdanie na ten temat? Skomentuj.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.