Prezydent podpisał nowelizację ws. emerytur kobiet urodzonych w 1953 r. Zmiany przewidują przywrócenie w tego rodzaju przypadkach większej podstawy obliczenia emerytury osobom, które pobierały wcześniejszą emeryturę bez wiedzy o tym, że kwoty pobranych wcześniej świadczeń zmniejszą wysokość emerytury powszechnej.
„Ustawa zakłada, że osoby urodzone w 1953 r., które pobierają emeryturę wcześniejszą przyznaną w oparciu o wniosek złożony przed 2013 r., będą mogły przejść na emeryturę powszechną bez zastosowania niekonstytucyjnego przepisu art. 25 ust. 1b ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, nakazującego odejmowanie od podstawy obliczenia emerytury kwot wcześniej pobranych emerytur, pod warunkiem, że wniosek o emeryturę złożą w terminie 6 miesięcy od wejścia w życie ustawy” – czytamy w komunikacie prezydenckiej kancelarii.
I dalej „Emeryci urodzeni w 1953 r., którzy przeszli z emerytury wcześniejszej na zwykłą, będą mieli ponownie przeliczoną emeryturę (z pominięciem art. 25 ust. 1b ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych). Zakład Ubezpieczeń Społecznych dokona przeliczenia z urzędu, po upływie 6 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy. Ustawa przewiduje, że za wcześniejsze lata, w których emeryt pobierał zwykłą emeryturę (zaniżoną w wyniku zastosowania art. 25 ust. 1b ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych), otrzyma on wyrównanie”
Z wyliczeń ekonomistów wynika, że te osoby mogą otrzymać nawet 1400 zł wyrównania.
Opr.W.S.