Nowe tablice rejestracyjne i nie tylko…
Od 11 lipca urzędy mogą wydawać tablice rejestracyjne wg nowego wzoru, na pierwszy rzut oka niewiele różnią się one od tych wydawanych do tej pory.
Na pierwszy rzut oka, na drugi już widać,że zostały one opatrzone laserowymi oznaczeniami, które maja znacząco ograniczyć możliwość ich podrabiania.
Techniką laserową wykonano tam oznaczenie miejsca na holograficzną naklejkę legalizacyjną numer certyfikatu producenta oraz – trudny do podrobienia – wizerunek orła w koronie odnoszący się do godła narodowego.
Ale to nie wszystko. , rejestrując w urzędzie pojazd napędzany paliwem ekologicznym jak energia elektryczna czy wodór, otrzymamy tablice w kolorze zielonym. Z pewnością jest to przygotowanie do zamknięcia stref miejskich dla pojazdów napędzanych normalnym paliwem typu benzyna czy ropa.
Na naszych drogach zrobi się nieco bardziej kolorowo, mamy przecież także tablice w kolorze żółtym z czarnymi literami przeznaczone pojazdów uznanych za zabytkowe.Nowe tablice będą wprowadzone stopniowo, po wyczerpaniu zapasów dotychczas stosowanych „blach”.
Na koniec dobra wiadomość, nowy pakiet deregulacyjny, przyjęty przez Sejm, znosi konieczność nalepiania na przednią szybkę naklejki z numerem rejestracyjnym pojazdu, było to kłopotliwe, dla każdego, kto musiał wymienić w swoim pojeździe przednią szybę.
W.S.
