Kilka razy w tygodniu strażnicy miejscy mają do czynienia z łamaniem prawa na dworcu PKP. Najczęściej dochodzi tam do spożywania alkoholu. Podobna sytuacja miała miejsce w niedzielnie popołudnie.
Tuż przed godziną 13.00 dwóch mężczyzn, czekających na pociąg, postanowiło uprzyjemnić sobie czas spożywaniem alkoholu. – Interweniujący strażnicy zostali przywitani przez nich niecenzuralnymi słowami, które padały z ich ust podczas trwania interwencji. Całej scenie przyglądali się inni podróżni – mówi Jacek Budziszewski ze Straży Miejskiej. Funkcjonariusze za takie zachowanie nałożyli na sprawców zakłócenia porządku mandaty karne. – Mężczyźni nie poczuwali się do winy i odmówili ich przyjęcia – dodaje.
W związku z tym sprawa zostanie skierowana do Sądu Rejonowego w Świdnicy, gdzie sprawcy muszą się liczyć z karą, jaka jest przewidziana za ten czyn, tj. grzywną do 1.500 złotych.