Będzie chłodniej, ale nie tak jak powinno być w lutym.
W tej chwili przechodzi front chłodny, który spowoduje obniżenie ogólnej temperatury. Nadal towarzyszyć nam będzie dość silny i porywisty wiatr południowo-zachodni z przewagą składowej zachodniej, w porywach do 50-70 km/h. Przewidywane są w piątek opady deszczu a w górach śniegu.
W szerszym horyzoncie czasowym nadal nie widać typowej, zimowej pogody, synoptycy zgodnie twierdzą, że prawdziwej zimy raczej już nie doświadczymy.
Aby pobyć trochę na śniegu, trzeba zatem wybrać się w pobliskie góry, na Sowie czy w okolicach Andrzejówki jeszcze trochę jego leży.
Odradzamy jednak wyprawy na odkryte szczyty jak Śnieżka czy Szrenica, gdzie wiatr osiąga groźne prędkości.
Temperatury i inne szczegóły pogody przedstawia infografika. Jednak trzeba wziąć pod uwagę, że dla tak dynamicznego układu jak pogoda, przewidywanie jej na kilka dni może być obarczone sporym błędem, więc wszystko może się zdarzyć 🙂
Na podstawie meteo.pl
Ps.