Sprawca śmiertelnego wypadku trafił na trzy miesiące do tymczasowego aresztu. Podejrzanemu grozi kara pozbawienia wolności nawet do 12 lat.
Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu w Wilkanowie, na drodze k-33. Kierujący samochodem marki BMW zjechał na przeciwny pas ruchu i doprowadził do zderzenia z samochodem marki Seat. W wyniku zderzenia 20-letni pasażer BMW oraz kierujący Seatem 41-letni mężczyzna ponieśli śmierć na miejscu. Pasażer Seata Ibizy, 14-letni chłopiec doznał ciężkich obrażeń ciała. Do szpitala trafił również sprawca wypadku. Po przeprowadzonych badaniach ujawniono, że podczas zderzenia miał 1,4 promila alkoholu w organizmie.
Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku, będąc w stanie nietrzeźwości, usłyszał już zarzut w tej sprawie. Decyzją sądu, na wniosek prokuratury, zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące.
Za czyn, o który jest teraz podejrzany, grozi mu kara pozbawienia wolności do 12 lat. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.