– Struktura szkolnictwa w powiecie świdnickim jest zaburzona – uważa wicestarosta Zygmunt Worsa i sugeruje, że właśnie to jest powodem, że wyniki maturalne osiągane przez maturzystów powiatu świdnickiego są jednymi w najgorszych w województwie.
Czy lekarstwem jest likwidacja IV LO w Świdnicy?
Nie tylko. Zmiany muszą być drastyczne, a przez to bolesne, bo ze stanem finansów powiatu nie jest dobrze, a oświata do tej pory zabierała gros powiatowych środków. Dziś już powiatu na to zwyczajnie nie stać. To nic nowego dla radnych powiatowych, którzy funkcjonowali w powiecie już w poprzedniej kadencji. Już wtedy dla ratowania sytuacji finansowej zdecydowano, że specjalny zespół oświatowy zreformuje szkolnictwo szczebla powiatowego i specjalnego. Prace trwały i dopiero podczas trwającej dzisiaj sesji Rady Powiatu radni kolejnej kadencji dowiedzieli się, że wytworzył coś w rodzaju raportu.
Jak zdradził radnym jego szef Zygmunt Worsa, poprzedni starosta, dziś wicestarosta, po jego publikacji „zatrzęsłoby naszym powiatem.” Dlaczego? Bo przewiduje rewolucję w powiatowej oświacie (zarówno w zakresie pedagogicznym, jak i administracyjnym).
Tu warto dodać, że dziwny wydaje się fakt, że tak ważny dokument nie został do tej pory upubliczniony? Szczególnie, że wnioski w nim zawarte mają mieć tak drastyczny wpływ na życie mieszkańców powiat świdnickiego?
Odpryskiem działania zespołu jest także informacja, która wypłynęła z Zarządu Powiatu Świdnickiego tuż przed świętami, że podjęto decyzję o zamiarze likwidacji IV LO w Świdnicy. Sprawa wywołała dyskusję podczas trwającej właśnie sesji Rady Powiatu.
– Skąd pomysł zespołu? Jedna z sesji w powiecie była poświęcona stanowi oświaty w powiecie świdnickim i powstała taka inicjatywa, by zespół powołać. Skoro zespół powołała rada , to powinna poznać wyniki jego pracy – mówiła Alicja Synowska, była wicestarosta powiatu świdnickiego, a obecnie nieetatowy członek Zarządu Powiatu Świdnickiego w odpowiedzi na dość dziwną dyskusję dotyczącą dokumentu. Nie tylko ona uznała, że obecna rada ma pełne prawo poznać wyniki pracy radnych poprzedniej kadencji.
Co zatem z IV LO? O los szkoły pytał radny Robert Garstecki i to on wywołał dyskusję na temat oświaty w powiecie świdnickim, zakończoną propozycją radnej Beaty Nejman, by taką sesję, poświęconą oświacie, jak najszybciej zorganizować dla obecnej rady.
W odpowiedzi Zygmunt Worsa przypomniał, że decyzja o likwidacji IV nie jest decyzją nową. Pojawiła się już 2 lata temu i wtedy została nieco zmodyfikowana. Powiat wydał zgodę, by tymczasowo połączyć funkcjonowanie III LO z IV LO. Dziś ten stan tymczasowości się skończył i Zarząd rozpoczął procedurę likwidacyjną.
Co ciekawe i III LO, i IV LO mają dobre nabory. Tegoroczny pokazał, że wielu chętnych uczniów odeszło z kwitkiem i z jednej, i z drugiej szkoły. O co zatem chodzi?
Jak wyjaśnił Zygmunt Worsa podczas sesji, w powiecie zaburzony jest system oswiaty. Aż 30 procent stanowią u nas uczniowie liceów, kolejne 30 techników, a zaledwie 10-11 procent – uczniowie szkół zawodowych. Zdaniem byłego starosty, a dziś wicestarosty tych ostatnich powinno być także 30 procent. Zygmunt Worsa wyciągnął z tego kolejne wnioski, że słabe wynik matur w naszym powiecie są związane z tym, że uczniowie w niektórych ogólniakach są słabi. Można się zatem domyślać, że celem władz powiatu w poprzedniej kadencji była ograniczanie oddziałów ogólnokształcących na rzecz rozwoju szkół zawodowych.
Czy nowy starosta będzie kontynuował tę wizję? Podczas sesji Piotr Fedorowicz wyraźnie zaznaczył, że chce się najpierw dokładnie zapoznać z pracami zespołu oświatowego z poprzedniej kadencji. Jedno jest pewne – dla oświaty powiatowej rok 2015 będzie trudny.
(Pa)