Zygmunt Worsa przestał być wicestarostą powiatu świdnickiego.
Do zaskakującego zdarzenia doszło podczas sesji Rady Powiatu Świdnickiego w Karpaczu.
Jak podano oficjalnie, sesja odbywa się poza Świdnicą, bo ma być połączona ze szkoleniem dla radnych. Jak informował wczoraj w komunikatach rzecznik starostwa, miała być na niej podjęta tylko jedna uchwała. Tymczasem w Karpaczu doszło do zaskakującej sytuacji. Wybrany jesienią na zastępcę starosty Zygmunt Worsa poprosił kolegów o przyjęcie dymisji. Jak relacjonują nam obecni na sesji radni, prośbę wicestarosta Worsa argumentował otrzymaniem emerytury nauczycielskiej (nauczycielskie świadczenia kompensacyjne). W obecnym stanie prawnym jest to możliwe między innymi, jeśli zrezygnuje ze stosunku pracy. Wypłacane przez ZUS świadczenie przysługuje nauczycielom, którzy ukończyli 55 lat, mają 30-letni staż pracy, w tym 20 lat przepracowanych w szkole. Rezygnacja ze stanowiska jest tymczasowa. Za kilkanaście dni wicestarosta ma być znowu na funkcję powołany.