O co chodzi z Windows 10

windows-10

O co chodzi z Windows 10

Przedstawiamy system o którym już zrobiło się głośno, podpowiadamy też, co zrobić by stać się jego posiadaczem za darmo…

Od pewnego czasu słyszy się tu i ówdzie o supernowoczesnym systemie Microsoft Windows 10. Microsoft przedstawia go jako ogromny, jakościowy skok, związany zwłaszcza z tym, że ma działać tak na komputerach jak na tabletach czy telefonach. Jeden program wszędzie.
Zwykle podchodzę do produktów giganta z Redmont z dużą rezerwą, praktycznie co drugi system okazywał się kompletną klapą i tak okienka 3, 3.11 (pamiętacie w ogóle?) na swoje czasy były świetnym systemem, to ich historyczny następca win 95 klapa totalna, potem 98 dość dobry, a słynny Millenium totalne dno… Na początku naszego wieku ukazał się XP jeden z lepszych systemów jakie udało im się zrobić a po nim słynna Vista nie nadająca się do pracy, na jej ratunek pośpieszyła siódemka (na prawdę bardzo dobry system) jednak Microsoftowcy postanowili z trudem odbudowaną opinię totalnie zepsuć wypuszczając Win 8.
Tym razem jednak zaskoczyli nas zupełna zmianą filozofii. Otóż przygotowali wersję próbną i każdego kto chciał o przeprowadzenie jego testów w codziennej pracy. Do tej pory postępowali odwrotnie, wypuszczali wersje niedorobione i naprawiali tzw. poprawkami, łatkami itd., traktując wszystkich klientów jako nieświadomych testerów.

Tym razem chyba ich anioł nawiedził, albeo zmienili szefostwo, które postanowiło podejść do sprawy po prostu uczciwie. Co więcej, postanowili przez rok od daty premiery (26 lipca 2015) udostępnić bezpłatna aktualizację posiadaczom legalnej wersji windows 7 i 8. Coś za darmo od Microsoftu, to po prostu szok!

Węsząc spisek, jakiś haczyk choćby, postanowiłem przystąpić do programu testerów windows 10, po trzech miesiącach pracy, zgłoszeniu kilku poprawek (które bardzo szybko zostały wprowadzone!) mogę z w miarę czystym sumieniem kilka słów o tym systemie powiedzieć.

Po pierwsze duży plus za zmianę filozofii firmy, dostrzeżenie pojedynczego użytkownika i wychodzenie naprzeciw jego oczekiwaniom, skończyło się jakby „Microsoft lepiej wie czego użytkownikowi do szczęścia potrzeba”

Po drugie darmowa aktualizacja!

Po trzecie system instaluje się bardzo ładnie, nie wiele trzeba podejmować w trakcie decyzji, pracuje ładnie, szybko, płynnie, współpracuje ze starszymi drukarkami i innymi urządzeniami, z którymi win 7 odmawiał współpracy. Akceptuje stare programy.

Po czwarte jest ładny, pracowanie z nim jest przyjemne także ze względów estetycznych, można go dostrajać do swoich potrzeb w dużym zakresie. Wróciła ikonka Windows, znana od XP, menu, które można sobie doszorować, pojawiły się kafelki znane z tabletów i win 8. Znajdziemy też sporo użytecznych programów wbudowanych w system jak kalendarz, który można zsynchronizować tym z Google a co za tym idzie także z androidem, klient poczty, niezła przeglądarka, bardzo szybka jak na Internet Explorera.

Po piąte wreszcie to jest wg producenta, ostatnia wersja windows, więcej numerków już się nie pojawi, „dziesiątka” ma być rozwijana, ulepszana, dostosowywana do potrzeb klienta przez następne lata…
Łyżka dziegciu jednak musi być w tym słoju miodu, otóż póki co aktualizacje systemu przebiegają niezależnie od woli użytkownika, tylko właściciele Windows w wersji Enterprise mają jakieś możliwości ingerencji, właściciele wersji Pro mogą wydłużyć czas oczekiwania na aktualizację a użytkownicy wersji Home nie mogą nic w tej materii zrobić.

A teraz jak zarezerwować sobie nowy system? Otóż właściciele windows 7 i 8 już z pewnością dostrzegli biała ikonkę obrazującą okno na pasku u dołu ekranu, koło zegara. Po jej kliknięciu otworzy się okno z procedura rezerwacji systemu Windows 10. Po jego zakończeniu należy uzbroić się w cierpliwość. System sam pobierze składniki i kiedy będzie gotowy, zapyta o instalację.

O instalacji, co trzeba kliknąć czy zaznaczyć by wszystko przebiegło zgodnie z oczekiwaniami i bezboleśnie w kolejnym odcinku.

W.S.

Spodobało Ci się, masz swoje zdanie na ten temat? Skomentuj.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.