W naszym kraju niepełnosprawnym nie żyje się najlepiej, jesteśmy mało tolerancyjnym społeczeństwem, choć zdarzają się enklawy pełne empatii i zrozumienia odmienności losu naszych współobywateli.
Tak jest w Świdnicy. PSONI oddział w Świdnicy pod kierownictwem kipiącej energią Ewy Kowalskiej tętni życiem, warsztaty, zabiegi, treningi, szkoły, świetna kadra i znakomite efekty. Dowodem tego jest nasz film, gdzie widać uśmiechniętych, radosnych jej podopiecznych.
A teraz, właściwie nie teraz, bo to wynik trzech lat ciężkiej pracy i zabiegów, prezes Ewa Kowalska podpisała umowę z wykonawcą na wybudowanie budynku z dzisięcioma samodzielnymi mieszkaniami dla podopiecznych. To niebywałe przedsięwzięcie udało się dzięki determinacji zespołu świdnickiego oddziału PSONI oraz funduszom z Unii Europejskiej.
Wysiłek już włożony jest ogromny ale jeszcze większy stoi przez zarządem podczas realizacji inwestycji, dla tego prezes podczas uroczystości z pewną goryczą wspomniała, że chętnie by widziała pomoc świdnickich urzędów, jeśli nie finansową to chociażby w pisaniu projektów, co gorąco kolejnym, powyborczym ekipom polecamy!
Zapraszamy na relację z doniosłego momentu wbicia pierwszej łopaty w grunt, na którym powstanie budynek. Polecamy przyjrzeć się podopiecznym, w jakim są wieku, ile lat już są z PSONI, bo świdnicka placówka ma już blisko 37 lat (kończy 5. czerwca br.)!
W.S.