Śrutka zabrano do Schroniska z podejrzeniem potrącenia przez samochód. Wykonano zdjęcia RTG, które ujawniły obecność śrutu w ciele psa. Pies był wycieńczony, w słabej kondycji, nie podnosił się. Jego stan udało się ustabilizować i podjąć zabiegu usunięcia śrutu.

Psu nadano w Schronisku imię ŚRUTEK. Udało się usunąć 2 śruty, z łap. Pozostałe tkwią zbyt głęboko w ciele i są tam dłużej, znajdują się w pobliżu narządów i głęboko w klatce piersiowej, zabieg byłby zagrożeniem życia dla psa.

Po operacji pies zaczął wstawać i poruszać się na wszystkich czterech łapach. W opinii lek. wet. Podczasiaka, śrut w łapach (widoczne były świeże rany) był stosunkowo od niedawna w ciele psa. W naszej opinii zwierzę zostało umyślnie zranione, co spowodowało u niego ogromny ból, a także stanowiło naruszenie prawa – poinformowaliśmy Prokuraturę.

Śrutek jest gotowy do adopcji. To bardzo ufny, kochany i spokojny pies. Ma troszkę krzywe łapki oraz nie widzi na jedno oko – jest białe. Zachowuje czystość, nie niszczy pozostawiony sam, nie wyje. Jest bardzo uroczym, kochanym psem. My widzimy w nim ideał ?

Akceptuje inne zwierzęta, jest łagodny i delikatny. Szukamy mu dobrego domu, który sprawi, że już nigdy nie będzie musiał być bezdomnym i niechcianym zwierzakiem….