Białorusini potrzebują naszego wsparcia-list wolontariuszki.

bialorus

Piszę w imieniu wszystkich wolontariuszy z Wrocławia i Świdnicy, biorących czynny udział w pomocy osobom represjonowanym na Białorusi. Na razie nie jesteśmy żadną organizacją społeczną ale zmierzamy w kierunki założenia fundacji ponieważ jest bardzo ciężko działać jako osoby fizyczne.

Jesteśmy małą grupą aktywnych działaczy, którzy obecnie pomagają ludziom z Białorusi. Chciałam opisać, to co do tej pory udało się zdziałać i komu dokładnie teraz pomagamy. Najbardziej potrzebujący są ludzie, którzy musieli uciec po akcjach 9-11 sierpnia (protesty tuż po wyborach).Białoruś

Te właśnie protesty były najbardziej krwawo tłumione. Część z tych ludzi nie otrzymała właściwej bądź wcale opieki medycznej.
Po jakimś czasie, zdołali uciec do Polski, otrzymawszy wizę humanitarną. Dzięki współpracy Białoruskiego Domu w Warszawie, ci ludzie mogli dostać darmowe leczenie w Warszawie, a później w sanatorium (u nas na Dolnym Śląsku). Stan tych ludzi jest bardzo różny – złamane kończyny, obrażenia wewnętrzne, traumy psychologiczne. Niektóre osoby wymagają wózka inwalidzkiego. Dwa tygodnie temu odwiedziliśmy ich, wraz z naszą małą grupą wolontariuszy (Wrocław i Świdnica).

Zebraliśmy ankiety od 20 osób i zaczęliśmy działać we własnym zakresie, a mianowicie:
– legalizacja (wszyscy posiadający wizę humanitarną nie mogą pracować oficjalnie, a także aplikować na studia za wyjątkiem programu Im. K. Kalinowskiego).

Z naszych informacji wynika, że 27 października, Polski Sejm będzie rozpatrywał, możliwości udostępniania rynku pracy, Białorusinom posiadającym wizy humanitarne. Mamy nadzieję, na jej pozytywne przegłosowanie.
– pomagamy złożyć dokumenty na studia.
– wynajmujemy mieszkania
– Osoby które musiały już opuścić sanatorium, znajdują się obecnie we Wrocławiu, gdzie trzeba było zorganizować dla nich lokum tymczasowe. Wynajęliśmy już 2 mieszkania na własny koszt. Trzy osoby mieszkają u wolontariuszy w Świdnicy. Planujemy trzecie mieszkanie w listopadzie (środki pochodzą z mojej licytacji i zostają zbierane poprzez portal Zrzutka.pl – założona 12 sierpnia).
– kupowanie ubrań pierwszej potrzeby (kurtki zimowe, buty)
– pomoc w rozwiązywaniu bieżących problemów pozostawionych na Białorusi (np. potrzeba wypowiedzenia umowy najmu mieszkania które zostało na Białorusi opuszczone wskutek ucieczki z kraju, albo pomoc w zorganizowaniu opieki dla pozostawionej rodziny i tak dalej).
– organizowanie pomocy psychologa oraz nauczycielka języka polskiego.
– pomoc medyczna – jesteśmy w kontakcie z kilkoma lekarzami z Wrocławia, którzy wyrazili chęć pomocy w zakresie swoich usług. Jest potrzebna pilna pomoc okulistyczna jak również tomografia głowy.
– drobne potrzeby dla ludzi z sanatorium (ładowarki, czajniki, owoce, kawę, środki czystości, pralka, ponieważ teraz w sanatorium znajduje się troje małych dzieci).

Lista jest długa i staramy się działać natychmiast. Obecnie we Wrocławiu mieszkają 4 osoby a 3 osoby mieszkają w Świdnicy u nas w domu. Liczba tych ludzi będzie wciąż wzrastać.

Dlatego prosimy o okazanie solidarności i pomocy dla tych ludzi. Każda złotówka się liczy. Jeżeli ktoś może pomóc to bardzo proszę o nawet najdrobniejsze wpłaty na https://zrzutka.pl/ngg4j8

Również zapraszamy do grupy na fb „Licytacja dla ofiar represji na Białorusi” , gdzie można licytować można niemalże wszystko: od ubrań do książek przez jedzenie po sesje fotograficzne.

Uzbierana kwota zostanie w całości przeznaczona dla ludzi, którzy wymagają pomocy.

Natasha Polkh

Spodobało Ci się, masz swoje zdanie na ten temat? Skomentuj.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.