Koronawirus przyspiesza.
311 osób zmarłych z ogólnej liczby 2392 NIE MIAŁO CHORÓB WSPÓŁISTNIEJĄCYCH. Bywało, że były to osoby młode i nieschorowane.
Jak powiedział prof. Simon, do tej pory zachorowalność na Covid-19 w Polsce nie była wysoka, ponieważ badano jedynie objawowych pacjentów. Większość zakażeń przebiega bezobjawowo. Jednak we wrześniu, kiedy ludzie wrócili do pracy a dzieci i młodzież do szkół, ilość przypadków objawowych nasiliła się. Prof. Simon jest ordynatorem oddziału zakaźnego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Gromkowskiego we Wrocławiu.
Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska powiedział, że większość chorych przechodzi chorobę łagodnie, jednakże 311 osób zmarłych z ogólnej liczby 2392 NIE MIAŁO CHORÓB WSPÓŁISTNIEJĄCYCH. Bywało, że były to osoby młode i nieschorowane.
Epidemia COVID-19 w Polsce dla 2392 osób zakończyła się tragicznie. W piątek resort poinformował o 23 zgonach – to o 17 mniej ofiar niż wyniósł dobowy bilans z najgorszego pod tym względem 24 kwietnia. Jest to też czwarty najgorszy dzień pod względem liczby zgonów we wrześniu, bo 15 września było ich 24, 23 września – 28, a 25 września – 25.
Zanotowany bilans 28 zgonów jest największy od 18 czerwca. Tamtego dnia zmarło 30 osób.
W ostatnim tygodniu zdecydowanie pogorszyły się statystyki zachorowań na Covid-19, zachorowania przekroczyły liczbę 1000 na dobę a w ostatnie dni bieżącego tygodnia osiągnęły wielkość 1600.
Najwięcej zachorowań występuje w województwach: małopolskim, śląskim i pomorskim, dolnośląskie utrzymuje się poniżej średniej.
Linki do statystyk: google
ourworldindata statystyki światowe
Opr.W.S.
